Czy słyszeliście powiedzenie 'widzieć świat przez różowe okulary'?
Jak się okazuje nie jest to wyolbrzymienie! Ludzie mogą różnie postrzegać barwy otaczającego świata w zależności od nastroju! Jak pokazały badania u źródła tego fenomenu leży dopamina, potocznie zwana ?hormonem szczęścia?. Pełni funkcję neuroprzekaźnika w mózgu, oprócz tego jest nieodłącznym elementem w poprawnym działaniu układu nerwowego, hormonalnego, krążenia i pokarmowego.
Zwiększone stężenie dopaminy skutkuje odczuwalnym poczuciem szczęścia i pozytywnych emocji, zaś niedobór/niskie stężenia dopaminy wiążą się z negatywnymi emocjami, smutkiem, depresją.
Uczestnicy eksperymentu mieli za zadanie obejrzeć krótki, smutny lub wesoły film po czym wykonać prosty test wzrokowy. Test polegał na wskazaniu jaką barwę mają wcześniej specjalnie przygotowane, nienasycone, kolorowe plamki (czerwone, żółte, zielone czy niebieskie).
Jak pokazały badania, osoby, które obejrzały smutny film wykazały widocznie mniejszą dokładność w rozróżnianiu odcieni żółtego i niebieskiego niż osoby będące w dobrym nastroju.
Do zaburzenia percepcji barw przyczynia się też bezpośrednio stan zdrowia psychicznego. W tym m.in. osoby cierpiące na depresję (dosłownie) postrzegają świat w innych, mniej intensywnych barwach niż osoby zdrowe.
Źródła:
https://visionsource.com/blog/how-emotions-can-affect-color-perception/
https://www.britannica.com/science/color/The-perception-of-colour
https://www.nicabm.com/depression-the-connection-between-color-perception-and-mood/